Wiszer


       Inaczej: wiszor, blending stump, tortillon. Służy do rozcierania ołówka/pasteli, zmiękczania kreski w rysunku. Przydaje się także przy rysowaniu jednolitego, czarnego tła (notka w przygotowaniu) oraz rozmytego tła. Wiszer to nic innego, jak bardzo ciasno zwinięty papier. Można go zrobić samemu lub zastąpić kawałkiem waty, chusteczką lub patyczkiem higienicznym. Jest to o wiele lepsze rozwiązanie, niż rozcieranie palcem.
       Używając go, należy uważać i rozmazywać ołówek równomiernie, jednakowo naciskając wiszerem na kartkę. Co się stanie, gdy przyciśniemy go za mocno? Mogą pojawić się plamy, których ciężko się pozbyć (podobne do tych, jakie robimy ścierając ołówek brudną gumką do mazania).
       Z założenia wiszery są jednorazowe. Co zrobić, by nie biegać co chwilę do sklepu po nowe tortillony? Chociaż wiszery nie są drogie (cena zależy od grubości; cienkie dostępne są już od 1.50zł), można je bardzo łatwo wyczyścić. Jednym ze sposobów jest zastruganie ich jak zwykłych ołówków. Niestety, często nawet najlepsza strugaczka nie daje rady i strzępi wiszery. Można też oderwać czubek i odwinąć brudne warstwy. Najlepszym i najszybszym sposobem jest czyszczenie wiszera przy użyciu papieru ściernego:

wystarczy mały kawałek papieru ściernego i brudne wiszery;

pocieramy brudnym wiszerem o powierzchnię papieru ściernego
w taki sposób, w jaki rozmazujemy na kartce ołówek;

po kilku chwilach wiszery są jak nowe, gdyż cały brud z ołówka zostaje
na powierzchni papieru ściernego. 



1 komentarze :

  1. Świetne! Nie wpadłam na pomysł czyszczenia wiszera za pomocą papieru ściernego ^^
    A właśnie teraz potrzebuję go wyczyścić, bo już zaczął brudzić rysunek xD
    Dziękuję za przydatną poradę! Zuzek ;)

    OdpowiedzUsuń