ołówki: HB (automatyczny BIC Atlantis),
3B, 4B i 7B (KOH-I-NOOR)
czas: ok 25h
przybory: blender, gumka chlebowa oraz
format: A4 (21 x 29,7 cm).
Jak to mniej więcej było krok po kroku...
Sam szkic zajął mi około 4h, pierwszy raz od dawna rysowałam częściowo "na oko",
prawie bez pomocy siatki.
| Początki szkicu do portretu Dioxa |
Standardowa kolejność cieniowania: oczy, usta, nos, później reszta twarzy, ubrania, tło...
znów wszystko od strony prawej do lewej (na zdjęciu na dole widać czystą kartkę podłożona pod rękę,
żeby nie rozmazać tego, co już narysowane).
| Cieniowanie portretu Dioxa I |
Chociaż na początku nie przypominał Dioxa, to wraz z nanoszonymi stopniowo
poprawkami (kilka dobrych godzin), portret trochę się zmienił. Wydaje mi się, że na lepsze.
| Cieniowanie portretu Dioxa II |
![]() |
| Prawie gotowy rysunek |
Miałam kilka problemów ze skanerem, pożarł niektóre cienie i sprawił, że rysunek jest miejscami zbyt jasny.
Zrobiłam więc zdjęcie rysunkowi, ale ono jest z kolei za ciemne. Zabawa w programach komputerowych to nie moja bajka, dlatego wrzucam tak, jak jest. Dla mnie oczywiście ważniejsze jest to, jak rysunek wygląda w rzeczywistości, a prezentuje się trochę lepiej, niż na skanie czy zdjęciu.
| Diox - zdjęcie rysunku |
do posłuchania:


niesamowite, masz talent! :)
OdpowiedzUsuń